<%@LANGUAGE="JAVASCRIPT" CODEPAGE="28592"%> Untitled Document
Dostałem kopię listu w sprawie usprawnienia komunikacji autobusowej MPK, który został wysłany do rady Osiedla Dajtki z prośbą o interwencję.
Nie po raz pierwszy Dajtkowicze narzekają na funkcjonowanie komunikacji autobusowej. Wszystkim oczywiście MPK nie dogodzi, ale jednak każdą uwagę mieszkańców powinno z uwagą i życzliwością rozpatrzyć, bo obowiązuje chyba hasło, które sami pracownicy tego przedsiębiorstwa umieścili na swojej oficjalne stronie internetowej: JEŹDZIMY DLA CIEBIE!
Wydaje się także, że ponieważ jest to przedsiębiorstwo typowo usługowe, to powinno systematycznie prowadzić badania, które dawałyby rzetelny obraz obciążenia i wykorzystania jeżdżącego taboru. Jedna z mieszkanek Dajtek twierdzi na przykład, że nieraz nie daje się wejść do autobusu z powodu tłoku w nim panującego! Przypuszczam, że nikt nie zadawałby sobie trudu, aby pisać taką nieprawdę, a z drugiej strony o takiej sytuacji nawet bez specjalnych badań powinni dyrekcję powiadamiać kierowcy takich przeciążonych autobusów. To wydaje się chyba proste i logiczne!
Apeluję do Rady Osiedla i oczywiście do Dyrekcji MPK, aby zbadała sprawę! (AK)

           
Aktualności z Dajtek
Czy postulaty mieszkańców Dajtek w sprawie usprawnienia komunikacji miejskiej zostaną uwzględnione ?
   
Niżej zgromadzone są materiały w sprawie usprawnienia komunikacji autobusowej z Dajtek "do miasta".
Uwaga: Na tej stronie rozwój sprawy należy czytać od dołu do góry strony, co oznacza, że, na razie końcowym akcentem interwencji jest odpowiedź Prezydenta Miasta, z której wynika, że wszystko jest OK!
 
(Ostatnia zmiana: 2011-03-26)
 
Gazeta Wyborcza - wydanie olsztyńskie, chce pomóc w rozwiązaniu niedogodności komunikacyjnych studentom mieszkających na terenie Dajtek.
 
Artykuł na ten temat można przeczytać w Gazecie Wyborczej z 1 Marca lub w portalu www.olsztyn.gazeta.pl tu >>>
 
 
     
   

Prezydent Miasta Pan Piotr Grzymowicz odpowiedział na interpelację w sprawie komunikacji na Dajtkach, którą w imieniu mieszkańców zgłosił Radny Miasta Marian Zdunek.

( << Pismo obok.)

 


Sądziłem, że władze miasta przeprowadzą jakieś badania kontrolne istniejącej sytuacji, bo z jednej strony mieszkańcy uważają, że źle jest rozwiązana sprawa dostawania się studentów z Dajtek do Kortowa, a z drugiej przewoźnik - spółka miejska, czyli MPK twierdzi, że jest najlepiej jak to możliwe!
Pan Prezydent nie przejął się wcale głosami krytyki i, jak można to przeczytać obok, prawie zacytował wypowiedzi rzecznika prasowego MPK, które już wcześniej opublikowałem na łamach tego wortalu. (Zobacz tu >>>)
Nie wiem, jaka jest teraz możliwość zweryfikowania stanu faktycznego, ale widać jak na dłoni, że tylko naciski i to stanowcze mogą zarząd miasta zmusić do jakiegoś działania.
Panie Prezydencie! Przekonał się Pan już chyba nie raz, że mieszkańcy mają często rację, a nie przylepieni do swoich stołków urzędnicy, bo Oni cenią sobie przede wszystkim kawę i status quo!

 
             
     
 
 
Sprawa dobrego połączenia miejskimi autobusami Dajtek z Uniwersytetem w Kortowie nadal budzi emocje.
 
 
Dostałem następny list, jako odzew na wyjaśnienia rzecznika MPK.
 
    W związku z tym listem (czytaj niżej) mam taki pomysł: większość studentów ma telefony komórkowe, które są obecnie przeważnie z możliwością zrobienia zdjęć. Kochani! Zróbcie kilka zdjęć zatłoczonego wewnątrz autobusu do Kortowa (oczywiście nikomu prosto w twarz!), a ja je opublikuję! Jeżeli trzeba będzie to"zamarzę" niepotrzebne "znaki szczególne" jadących, aby nikogo nie urazić, ale przynajmniej tym sposobem zdołacie coś udowodnić! Oczywiście, czy MPK ulegnie takim dowodom, to jest zupełnie inna sprawa! AK    
    List:      
    Odnośnie stanowiska MPK 'mieszkaniec' pisze: "Być może o godzinie 7.55 z przystanku Dajtki odjeżdża 77 osób, jednakże na przystanku Dożynkowa i Żytnia - szkoła wsiada ich o wiele więcej, i nigdy nie zdarzyło się tak żeby o tej porze autobus nie był zapchany, bo LEDWO DA SIĘ WCISNĄĆ!! Może należy zwrócić uwagę na to, że centrum Dajtek opiera się na okolicach szkoły i to tam wsiada mnóstwo osób!!!! Ponad to, tłumaczenie, że rozkłady jazdy autobusów są tak ustawione, aby jeździły jak linie priorytetowe jest dosłownie wymówką, gdyż trasa 7 i 13 rożni się -szczególnie w drodze z centrum do Dajtek, więc chcąc wrócić z Kortowa, wysiadając na ul. Warszawskiej, czekamy teoretycznie 20 minut, a w praktyce jest to pół godziny. Do tego najczęściej godziny zajęć są ustawione tak, że rozkład jazdy linii 32 nie pasuje, gdyż studia mają to do siebie, że zajęcia odbywają się o każdej porze dnia. W moim przypadku, na przykład, gdy wracamy z Kortowa i przesiadając się na Warszawskiej przy Armii Krajowej zawsze ucieka autobus linii 13 i czekamy 40 minut. Poza tym ogromnie dużo zajęć na uczelni kończy się o godzinie 18, a o tej porze już MPK nie pomyślało żeby dać nam możliwość powrotu ;). Kiedyś o godzinie 7.55 puszczano autobus przegubowy i wtedy zajęte były wszystkie miejsca siedzące i część stojących, to, co dopiero pomyśleć o tym, kiedy teraz wszyscy ciśniemy się w autobusie krótkim. Można wszystko tłumaczyć priorytetem Jaront i Pieczewa, tylko nie dość, że tam autobusy jadą częściej i jest ich dużo, więc łatwiej się dostać gdziekolwiek, ale znowu nie do Dajtek!
I jeszcze jedno odnośnie linii nr. 32: po co autobus ze Starego Dworu o godzinie 8 na Dajtki skoro zajęcia rozpoczynają się najwcześniej 7,15-7.30 i trwają minimum godzinę ? Przecież wiadomo że jest on wtedy nie potrzebny co potwierdzają też przytoczone przez rzecznika MPK statystki , może jednak lepiej zrobić ten autobus po 18 "
   
   
   
 
           
 
Czy postulaty mieszkańców Dajtek w sprawie usprawnienia komunikacji miejskiej zostaną uwzględnione ?
Ciąg dalszy ...
Po ponad sześciu ( ! ) tygodniach od mojego listu do MPK otrzymałem odpowiedz rzecznika prasowego MPK pana Przemysława Kaperzyńskiego, w którym w pierwszym rzędzie tłumaczy tak znaczną zwłokę... usterką modemu! Można to zbyć śmiechem, ale może biura MPK są gdzieś na bezludnej wyspie?
Mniejsza z tym!
Konkretna odpowiedź na postulaty mieszkańców jest taka:
 
  "W nawiązaniu do uwag dotyczących funkcjonowania komunikacji na osiedlu Dajtki, zamieszczonych na wortalu www.dajtki.pl, chciałbym wyjaśnić, że rozkłady jazdy pojedynczych linii są stworzone przy uwzględnieniu wszelkich aspektów związanych z układem komunikacyjnym całego miasta. Do obsługi osiedla Dajtki skierowane są autobusy czterech linii: 7, 13, 32 i 101 (nocna). Pierwsze dwie są to tzw. linie kursujące z częstotliwością podstawową – co 20 min. w szczytach komunikacyjnych, co 30 min. w międzyszczytach, co 40 min. w godz. wieczornych. Poza liniami podstawowymi funkcjonują jeszcze linie, na których autobusy kursują z częstotliwością priorytetową – podwojoną w stosunku do podstawowej. Przede wszystkim są to linie przeznaczone do obsługi osiedli południowych: Jaroty, Nagórki, Pieczewo. Dzieje się tak dlatego, ponieważ liczba mieszkańców na tych trzech osiedlach wynosi ok. 50 tysięcy. Dla porównania liczba mieszkańców Dajtek wynosi ok. 6 tysięcy. Ponadto należy zwrócić uwagę, że godziny odjazdów autobusów linii nr 7 i 13 są ze sobą zsynchronizowane, co pozwala na odcinku Dajtki-Centrum osiągnąć częstotliwość równą częstotliwości linii priorytetowej.
Jednym z najważniejszych czynników decydujących o częstotliwości kursowania autobusów jest wielkość tzw. potoków pasażerskich, które są przez MPK na bieżąco monitorowane. W pojedynczych kursach (ok. godz. 7 rano) oraz w niektórych godzinach popołudniowych (zwłaszcza wtedy, kiedy następuje największy stopień zakorkowania ulic) może mieć miejsce odczucie dyskomfortu podróży, gdyż napełnienie wynosi ok. 80 osób, podczas gdy ilość miejsc według standardów fabrycznych wynosi ok. 100 osób. W pozostałych porach dnia napełnienie obu linii rozkłada się równomiernie i oscyluje w granicach 40 osób.
Jeśli chodzi o linię nr 32, to pełni ona funkcję linii uzupełniającej. Na odcinku Dajtki-Kortowo realizowane są 3 kursy w godzinach porannych, umożliwiające studentom bezpośredni dojazd na bloki zajęciowe rozpoczynające się o godzinach 8.00 i 9.45. Natomiast po południu linia umożliwia powroty po godz. 15 i 20. Naszym zdaniem takie rozwiązanie w kontekście badań napełnienia i możliwości taborowych MPK jest obecnie najbardziej optymalne.
Sygnał dotyczący konieczności zadaszenia przystanku „Dożynkowa” (w kierunku Centrum) zgłosimy właściwym służbom miejskim zajmującym się utrzymaniem infrastruktury przystankowej.

Z poważaniem
Przemysław Kaperzyński
rzecznik prasowy MPK Olsztyn


Do wiadomości:
Pan Bogusław Szwedowicz – z-ca Prezydenta Miasta Olsztyn
"

     
  Dodatkowo Pan Przemysław Kaperzyński podaje:    
     
"Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Olsztynie prowadzi cykliczne tzw. badania napełnienia na wszystkich liniach komunikacyjnych (polega to na liczeniu z monitoringu wsiadających i wysiadających pasażerów na całej trasie podczas wybranych kursów) a ich analiza jest podstawą decyzji odnośnie kierowania określonych autobusów na poszczególne trasy.
Przeprowadzona w październiku i listopadzie 2010 r. obserwacja kursów na liniach nr 7 i 13 pozwala stwierdzić, co następuje:
- Linia nr 7 (kursy z przystanku Łupstych lub Dajtki)
6:20 – maksymalnie 31 osób w autobusie,
6:47 – maksymalnie 53 osoby w autobusie.
7:00 – maksymalnie 75 osób w autobusie
7:20 – maksymalnie 55 osób w autobusie

- Linia nr 13 (kursy z przystanku Dajtki)
6:55 – maksymalnie 77 osób w autobusie
7:15 – maksymalnie 60 osób w autobusie
7:35 – maksymalnie 35 osób w autobusie
7:55 – maksymalnie 30 osób w autobusie

- Linia nr 7 (kursy z Jakubowa do Dajtek)
15:33 – maksymalnie 41 osób w autobusie,
15:53 – maksymalnie 28 osób w autobusie,
16:13 – maksymalnie 46 osób w autobusie
16:45 – maksymalnie 51 osób w autobusie

- Linia nr 13 (kursy z Pieczewa do Dajtek)
15:40 – maksymalnie 27 osób w autobusie
16:00 – maksymalnie 39 osób w autobusie
16:25 – maksymalnie 56 osób w autobusie
16:55 – maksymalnie 35 osób w autobusie
17:25 – maksymalnie 45 osób w autobusie

Pragnę podkreślić, że wymienione kursy obsługują autobusy, w których ilość miejsc siedzących i stojących, zgodnie z danymi producentów autobusów, jest wyższa od popytu. Ale rozumiemy też, że odczucia komfortu pasażerów w wybranych kursach mogą być nieco odmienne.
Jednocześnie trzeba wyjaśnić, że MPK mając do dyspozycji ograniczoną liczbę pojazdów przegubowych (18 metrowych), musi dysponować nimi w skali makro i kierować je na linie, z których korzysta największa liczba pasażerów."

     
Otrzymałem także wyniki badań "napełnienia" autobusów linii 32 :
 
 
Czy postulaty mieszkańców Dajtek w sprawie usprawnienia komunikacji miejskiej zostaną uwzględnione ?
 

26 stycznia, o 9,oo rozpoczęła się IV Sesja Rady Miasta .

 
  Byłem tam, i na galerii dla publiczności słuchałem poszczególnych wystąpień..  
Chciałem sam się przekonać, co stanie się z postulatami pochodzącymi od mieszkańców Dajtek i opisanymi na tej stronie niżej...( >>> )
  W trzecim punkcie porządku obrad Wiceprzewodniczący Rady Pan Marian Zdunek (interpelacje) zgłosił wniosek o poprawienie komunikacji autobusowej z Kortowem.
W dalszej części obrad było wygłoszonych tak wiele problemów nękających mieszkańców Olsztyna, że Prezydent Miasta Pan Piotr Grzymowicz stwierdził, że odpowiedzi będą udzielane po sesji i na piśmie. W sesji uczestniczyli przedstawiciele (przeważnie przewodniczący) Rad Osiedli, ale z Dajtek nie widziałem nikogo! Czyżby problem zgłoszony przez Radnego Mariana Zdunka nie był dla Dajtek ważny?
Dodać tu muszę także, że 21 stycznia napisałem list do Pana Prezydenta Piotra Grzymowicza w sprawie braku odpowiedzi na nasze postulaty od dyrektora MPK i nie dostałem, na razie (?) żadnej odpowiedzi - może to jeszcze za mało upłynęło czasu od mojej interwencji. . .
 
AK
 
     
       
Uroczyste rospoczęcie IV Sesji Rady Miasta Olsztyna.
Zobacz więcej zdjęć >>>

 
 

W nawiązaniu do otrzymanych listów w sprawie kursowania autobusów MPK z Dajtek do miasta, a zwłaszcza do Kortowa oprócz tego, że ich teksty umieściłem na tej stronie i opatrzyłem własnym komentarzem (zobacz niżej >>> ), napisałem także odpowiednie listy-maile, opisujące sprawę dwa do:
1. Do dyrektora MPK - dnia 15 grudnia 2010 r.;
2. Do Wiceprzewodniczącego Rady Miasta - Mariana Zdunka - 11 stycznia 2011 r.

W obu listach prosiłem w imieniu pasażerów o rozpoznanie tej sprawy i ewentualne polepszenie komunikacji.

Ad1: Na list do dyrektora MPK nie otrzymałem do dziś żadnej odpowiedzi. Zgłoszę moją dezaprobatę na takie postępowanie Prezydentowi Miasta z wnioskiem o wyciągnięcie z tego faktu stosownych wniosków. Moje stanowisko jest takie: to m.in. ja jestem, (jako płacący podatki) pracodawcą Pana Dyrektora MPK, i z racji choćby tego faktu mam przynajmniej prawo zapytać, co Szanowny Pan Dyrektor o tym myśli!

Ad2: Od Pana Radnego Mariana Zdunka, dnia 19 stycznia otrzymałem telefonicznie informację, że poruszona przeze mnie sprawa niedogodności komunikacji autobusowej zostania przez Niego zgłoszona w trybie interpelacji na pierwszej w tym roku Sesji Rady Miasta, która odbędzie się w Ratuszu dnia 26 stycznia.
Pan Marian Zdunek poinformował mnie także, że ww. sprawę omawiał także z Radą Osiedla Datki.

      Panie Prezydencie Miasta Olsztyna !
Panie Rektorze Uiwersytetu Warmińsko-Mazurskiego !
     
 
   
Miasto Olsztyn miało być kiedyś METROPOLIĄ ! To była idea-fiks! I całe szczęście, ale na pewno – Olsztyn jest MIASTEM UNIWERSYTECKIM! Sama liczba studiujących jest imponująca – to prawie 40.000! Miasteczko Uniwersyteckie – Kortowo też jest imponujące!
Wszystko trzeba zrobić, żeby wszyscy mieli z tego korzyść i byli z tego dumni.
Osiedle Dajtki jest sąsiadującym z Kortowem i powinno bez żadnych problemów mieć doskonałe skomunikowanie z Uniwersytetem. Jak jest, to opisuje nie po raz pierwszy jeden z bezpośrednio zainteresowanych (czytaj poniżej). Będzie ładniejszy(?) placyk przed Ratuszem, na co wydano nie małe pieniądze, a to się ma nijak do potrzeb mieszkańców i studiujących w Kortowie studentów! Znalazły się na tamtą dekorację pieniądze? To muszą się znaleźć także, a właściwie przede wszystkim, na utrzymanie dobrych komunikacyjnych połączeń Dajtek z ‘miastem’ i z Kortowem!

           
   
Autor: Mpkkk, 2011/01/07 02:40:40
"Eh temat nieszczęsnego MPK.
Jestem studentem i moim okiem to wygląda tak - dużo mieszkańców osiedla przygotowuje pokoje dla wynajmu studentom żeby zarobić troszkę grosza, ale jak student słyszy 'Dajtki to od razu ma obiekcje. Czemu? Bo dojazd do tego miejsca jest koszmarny, autobus 32 na kortowo jeździ tylko rano 3 razy i to tak, ze nie pasuje na żadne zajęcia poza godzina 8, a przecież zajęcia mamy bardzo rożnie - rano po południu i wieczorem. Podroż 32 na kortowo zajmuje 10 min - więc byłoby to wymarzone miejsce dla studenta do zamieszkania, ale nie przy takiej częstotliwości autobusu. Oczywiście zostaje nam przesiadka, ale co z tego? 13/7 co 15 minut jeździ, później przesiadka w centrum, przechodzi sie na druga stronę i sie czeka, czasem długo, bo z punktualnością autobusów to tez jest ciężko. A juz tragedia jest wracanie z kortowa na Dajtki, jedzie tylko jedno 32 o godzinie 20.12, a później to znowu przesiadka, jak się nie wpasujesz- czekasz 20 minut na Warszawskiej, na 13, bo taka jest jej częstotliwość i to przy dobrych wiatrach, bo ostatnio czekałem 40 minut i ledwo mi się udało do niej wsiąść- taka była zapchana. Jeśli Rada nic z tym nie zrobi, to Dajtki wymrą, ludzie, którzy czasem żyją tylko z wynajmu będą też mieli problem, trzeba się tym zając! Jeśli rada sie tym nie zajmie, nie będzie protestów to osiedle wymrze. Ja sam mówiąc znajomym ze mieszkam na Dajtkach spotykam sie z ich oburzeniem, że to osiedle to porażka z dojazdem i nie chcieliby tam mieszkać. A co dopiero, kiedy będą tramwaje? Wtedy wszyscy studenci będą woleli Zatorze, Jaroty, które są o wiele dalej, ale komunikacja będzie tak dobrze zapewniona, że to nie będzie problem dojechać. Proszę, apeluje trzeba coś z tym zrobić, WIECEJ AUTOBUSOW NA KORTOWO, CZESCIEJ AUTOBUSY DO CENTRUM, TO KONIECZNOSC i ostatnia nadzieja mieszkańców na to żeby ktokolwiek chciał tu wynająć pokoju. Nie wszyscy maja samochód, i hasła Rady Miasta zmień wóz na bus - żeby przesiąść się na komunikację miejską może obejść bez echa, jeśli nie zapewniono nam dobrego polaczenia z ‘miastem'. Państwo też to zauważyli? Mówimy 'jadę do miasta' mając na myśli centrum, tak jakby Dajtki były 100km oddaloną wioską, a powoduje to tylko brak dobrej komunikacji miejskiej. Naprawdę w imieniu wszystkich studentów proszę i apeluję w tej sprawie, dajcie nam więcej autobusów, połączcie nas w końcu z tym 'miastem' tak żebyśmy chcieli tu mieszkać ;)"
 
     
 
 
O tej samej sprawie czytaj jeszcze niżej !
 
   
Proszę Dyrekcję Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego o zbadanie sprawy...