Wernisaż
wystawy malarstwa pani Krystyny Bylczyńskiej |
||||||||
Wernisaż
był anonsowany przez Bibliotekę (zgodnie z ogólnokrajową akcją
zresztą
) jako adresowany do emerytów. Nie przyszło mi do głowy,
kiedy ten anons wprowadzałem na stronę Aktualności, aby krytycznie
do tego się ustosunkować
Skutek takiego potraktowania tej uroczystości był taki, że faktycznie
przyszli nań prawie tylko seniorzy (nikomu oczywiście nie odejmując
młodzieńczego zapału i ducha!). Jak łatwo na zamieszczonych tu
fotografiach zobaczyć autorka wystawionych obrazów wykazuje się
młodzieńczym spojrzeniem na otaczający świat, pełen soczystych
kolorów i drobnych, pięknych szczegółów. To byłby doskonały przykład
dla młodzieży, jak można postrzegać otoczenie i jak trzeba odkrywać
w sobie drzemiące talenty. |
||||||||
![]() |
||||||||
Tradycyjnie wchodzących
do Biblioteki wita mini wystawa. Tym razem dzieła Pani Krystyny
Bylczynskiej poprzedzają wernisaż i dodatkowo zaopatrzone są w
motto.- zobacz niżej |
||||||||
![]() |
||||||||
Motto
wystawy napisane przez autorkę ma jeden "feler". Pani Krystyna, jak sama wyznaje, maluje dla własnej satysfakcji, ale robi to tak, że może się spotkać się tylko z aplauzem. |
||||||||
![]() |
||||||||
Artystkę - Panią Krystynę przedstawiła Kierownik biblioteki Pani Elżbieta Całkiewicz : "...w naszej bibliotece otwieram wernisaż Chociaż pani Krystyna jest amatorką,
to prace |
||||||||