Nawet dziś może być wstrzymana budowa odcinka ul. Sielskiej, prestiżowej budowy finansowanej ze środków unijnych. Wykonawca od trzech miesięcy czeka na wypłatę zaległych pieniędzy.

czytaj dalej ť
Firma Kirchner, która buduje fragment ul. Sielskiej od granic miasta wzdłuż lotniska do skrzyżowania z ul. Kłosową, postawiła ultimatum: albo dziś wpłyną na jej konto zaległe pieniędzy, albo robotnicy wstrzymują prace i schodzą z placu budowy.

Zaległości wynoszą pół miliona euro, które do miejskiej inwestycji dopłaca unijny fundusz PHARE 2001. Pieniądze te powinny trafić na konto wykonawcy prac już trzy miesiące temu, jednak "ugrzęzły gdzieś między Brukselą a Warszawą".

- Cały czas trwają rozmowy dotyczące kontynuowania prac - przyznaje Jerzy Uścinowicz, rzecznik prasowy olsztyńskiego ratusza. - Wykonawca ma prawo przerwania prac, a gmina Olsztyn nie ma na to wpływu. My swoje płatności regulujemy na bieżąco.

Zagrożenie jest realne, Urząd Miasta interweniował w sprawie zaległych wypłat i na nogi postawił całe Ministerstwo Finansów, które odpowiada ze przekazywanie środków.

- Minister Igor Adam Chalupec podjął niestandardową decyzję - mówi Agnieszka Gilska z Ministerstwa Finansów. - W czwartek zostanie zaciągnięta pożyczka z funduszu PHARE 2003. Są już przygotowane decyzje. Naprawdę bardzo wielu osobom zależy na terminowym zakończeniu tej inwestycji.

Według Agnieszki Gilskiej pieniądze powinny dotrzeć w piątek na konto wojewody warmińsko-mazurskiego, a w następny poniedziałek na konto wykonawcy. W całym kraju było kilka takich przypadków, w sumie pożyczka ministerstwa sięgnie 15 mln euro.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że firma rozważała zerwanie kontraktu i wycofanie się z inwestycji nie tylko z powodu zatorów płatniczych, ale i spadającego kursu euro. Inwestycja pozostałaby "rozgrzebana", a miasto - nie mogąc liczyć na kolejne dotacje - musiałoby z własnych pieniędzy dokończyć inwestycję. Do tej pory ukończono ok. 60 proc. wszystkich prac. Brakuje asfaltu, chodników, do 15 grudnia miał być jeszcze zbudowany tunel pod torami przy ul. Bałtyckiej.

Na szczęście wieczorem Piotr Grzymowicz, zastępca prezydenta Olsztyna, poinformował nas, że firma zgodziła się poczekać, aż ministerstwo przeleje pieniądze, i nie zejdzie dziś z placu budowy.

Nie ma natomiast zagrożenia na budowanym przez firmę Skanska odcinku ul. Sielskiej oraz drogi nr 16. Jak poinformowała nas Monika Karwat-Bury z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, właśnie są przygotowywane dwa przelewy na kwotę ok. jednego miliona euro każdy i będą one wypłacone w terminie.