Na grzyby . . .
Odcinek 23.
Foto i tekst Artur Jeżewski
Jest maj, więc czas na majówkę wiosenna (Calocybe gambosa):
 
 
 

Jest to jadalny, jeden z pierwszych wydajnych (mięsisty kapelusz i trzon) grzybów na przestrzeni roku. Świeży ma niebyt przyjemny zapach (opisywany, jako zapach zjełczałej mąki), który znika po przyrządzeniu.
Należy uważać na możliwość pomylenia z młodymi owocnikami trującego strzępiaka ceglastego (Inocybe erubescens). Strzępiak ten występuje w podobnym czasie i miejscach. Kiedy o tym pomyślałem po zrobieniu powyższych fotek, nieopodal znalazłem właśnie takiego strzępiaka:

 
 
Na tym zdjęciu widać wyraźnie czerwone przebarwienia, można się jednak natknąć na białe osobniki. W takim przypadku wystarczy go skaleczyć – pojawi się czerwień.
W pobliżu zrobiłem jeszcze kilka zdjęć kilku kustrzebkom (Peziza), nie umiem jednak określić konkretnego gatunku:

 
 
 
 
 
Następnego dnia udałem się w odwiedziny do przedstawionych w poprzednim odcinku żółciaków. Niektóre już zdążyły się zestarzeć, sporo jednak jest w wieku „kulinarnym”:
 
 
 
 
 
     
Przy okazji sprawdziłem, co się dzieje z lakownicami – niestety została jedna, drugą coś pożarło:
     
     
     
Mam nadzieję, że chociaż ona dożyje późnej starości.
     
Foto i tekst Artur Jeżewski