Foto i tekst Artur Jeżewski

SĄ SMARDZE!
Wykrzyknik nie jest przypadkowy, smardze w moim, dajtkowym miejscu widziałem ostatnio trzy lata temu. Fotografowałem je co roku, od 2007 do 2011. Potem przestały owocować.
We wspomnianych latach, w ww. miejscu, zawsze było ich około 20. Osobno kilka, ciemniejszych, nieopodal kilkanaście jaśniejszych. Określenia te nie są ścisłe, bo ich systematyka nie jest ścisła. Według różnych źródeł mogą to być różne gatunki albo różne odmiany. W grę wchodzą Morchella esculenta (s. jadalny), Morchella conica (s. stożkowy lub stożkowaty) Morchella elata (s. wyniosły).
Te jaśniejsze wyglądały tak (zdjęcie z 2011):

Dzisiaj (środa, 16.04) były tylko trzy „ciemniejsze”:

Co ciekawe, wyrosły w innym miejscu, między poprzednio wspomnianymi.
Muszę oczywiście dodać, że są to grzyby objęte ścisłą ochroną gatunkową.